Staroście stalowowolskiemu przeszły nawet czarne myśli o zarazie, gdy dowiedział się ile dostanie tzw. zewnętrznych pieniędzy na trzy drogi. Nic dziwnego, że na pierwszą wieść o blisko 11-milionowym bonusie, starosta Janusz Zarzeczny rozpłynął się nad szczodrością Rafała Webera, wiceministra infrastruktury. Min. Weber miał „osobiście i jak zwykle skutecznie zabiegać o to, aby wsparcia dla nas nie zabrakło”. I niech tak zabiega dalej.
Sen ze starościańskich powiek spędzały od lat dwie drogi, które są powiatowymi, ale ważnymi dla miasta. To ul. Popiełuszki i Dąbrowskiego. Pierwsza, w części od ul. Ofiar Katynia do policji jest zrobiona, ale druga cześć wymaga nie tyle odbudowy, co głębszej przebudowy. Najważniejszą częścią tej inwestycji będzie rondo na fatalnym skrzyżowaniu z ul. Okulickiego. Architekci jakoś je tam zmieścili i za 1,5 roku zapomnimy o światłach obok parku. W pozostałej części ulica zostanie całkowicie rozebrana, wymienione zostaną sieci, oświetlenie i ułożone nowe ciągi dla pieszych i rowerzystów po obu stronach. Ta inwestycja będzie swego rodzaju operacją na żywym organizmie i bez przekleństw kierowców się nie obejdzie. Ale coś za coś. Ta przebudowa ul. Popiełuszki kosztować będzie prawie 7,5 mln. zł (5,55 mln. zł to dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych), a jej fizyczna realizacja rozpocznie się i zakończy w 2021 r.
Druga z dróg stalowowolskich, którą będzie budował powiat, to ul. Dąbrowskiego. Ważna, bo przez nią będzie „uciekał” ruch kołowy z centrum Rozwadowa. Dramatu z dojazdami w trakcie jej budowy nie powinno być, bo z ul. Dąbrowskiego łączy się kilka mniejszych, którymi zawsze będzie można przejechać. Ta droga ma być zrobiona – w sumie do zrobienia jest tylko 500-metrowy jej odcinek – jeszcze w tym roku, za ok. 3,8 mln. zł, z czego 2,85 mln. zł to dofinansowanie z Funduszu. Przy tej drodze finansowo powiatowego inwestora wspiera gmina Stalowa Wola.
Na jeszcze jedną drogę powiat dostał pieniądze z FDS. To będzie najdłuższa z tych trzech dróg, bo do budowy jest 1,75 km. dzielącego Budki Dolne od Zdziechowic. Ta inwestycja ma już kilkuletnią historię i pora na jej zwieńczenie, co nastąpi jeszcze w tym roku. Nowa droga w gm. Zaklików będzie miała ciąg rowerowo-pieszy, a jej budowa pochłonie 3,3 mln. zł. Zostanie zrobiona również w roku obecnym.
W kasie Funduszu DS. było w tym roku do rozdziału 3,2 mld. zł. Na Podkarpacie spłynie z tego 175 mln. zł. Do pow. stalowowolskiego ok. 21 mln. zł. Oprócz wymienionych trzech dróg powiatowych, z udziałem pieniędzy FDS zostanie zrobionych kilka dróg gminnych. Najwięcej z gmin pow. stalowowolskiego, bo 4,1 mln. zł dostała Stalowa Wola na budowę ul. Granicznej.
JC
A co z mostem na Sanie kiedy ruszy budowa