Polecamy zapoznać się z artykułem blogera Łukasza Przybyło z Mielca, który analizuje wskaźniki dotyczące Podkarpacia na podstawie danych Urzędu Statystycznego Unii Europejskiej Eurostat.
“Przez niektóre media w Polsce i niektórych celebrytów Podkarpacie jest uważane za stolicę ciemnogrodu, katotalibański, zacofany zaścianek Polski, ba nawet nawołują do bojkotu firm z Podkarpacia. Jednak prawda jest zgoła inna. Podkarpacie dumnie pokazuje, że można łączyć konserwatywny światopogląd z wysokim wskaźnikami medycznymi, naukowymi i technologicznymi!
I tak dla przykładu Podkarpacie:
— ma najniższy wskaźnik w Polsce umieralności na nowotwory,
— ma najniższy wskaźnik w Polsce umieralności na choroby przewlekłe,
— ma najwyższy wskaźnik w Polsce (jeden z najwyższych wśród europejskich regionów) postępu technologicznego,
— ma najwyższy wskaźnik spodziewanej długości życia w Polsce,
— ma najwyższy w Polsce (jeden z najwyższych wśród europejskich regionów) stosunek liczby studentów do liczby mieszkańców w miastach (Rzeszów),
— ma najniższy wskaźnik przestępczości w Polsce,
— ma najwyższy wskaźnik zawieralności małżeństw w Polsce i jeden z najniższych wskaźników rozwodów,
— jest liderem zdawalności matury (drugie miejsce za świętokrzyskim),
— na Podkarpaciu dzieci najczęściej rodzą się w małżeństwach w porównaniu do innych województw,
— ma najniższy wskaźnik wielkości ruchu antyszczepionkowego w Polsce,
— ma najwyższy odsetek abstynentów w Polsce,
— ma najniższy wskaźnik zadłużenia w Polsce,
— rozwinęło najważniejszy klaster lotniczy Europy Środkowej,
— ma najwyższy wskaźnik innowacji w Polsce. W raporcie firmy konsultingowej Grand Thornton z 2017, który wówczas publikowałem na swoim mikroblogu o tytule „Innowacje kwitną na Podkarpaciu” firma stwierdza, że Podkarpacie wyprzedziło inne regiony o kilka długości.
I kto tu jest ciemnogrodzianinem? Mieszkańcy Podkarpacia, czy te media i celebryci, którzy bez żadnych danych na poparcie swoich tez i choćby cienia refleksji oskarżają Podkarpacie o zaściankowość?
Niestety do całej tej pochwały dla Podkarpacia, trzeba też dołożyć łyżkę dziegciu. Pozostaje ciągle jedna kwestia do rozwiązania. Wciąż na Podkarpaciu zarobki mieszkańców pozostawiają wiele do życzenia. Tempo wzrostu zarobków nie jest obecnie tak duże, żeby móc mówić o doganianiu średniej krajowej. Ale przewiduję, że najbliższe lata w tym temacie pokażą stabilny wzrost — głównie dzięki rozwojowi podrzeszowskich stref przemysłowych.”
Źródło danych: Eurostat