Tradycji uczyń zadość
…i sprawdź swój poziom ortografii. Anna Garbaczowa nie odpuszcza i mimo pandemicznego łamania w kościach u sporej rzeszy, przygotowała dla wszystkich łamanie głów. Kto myślał, że XII Stalowowolskie Dyktando „Gżegżółki” się nie odbędzie jest w wielkim błędzie. Odbędzie się i to na światową skalę. Dzięki internetowi z „ż” i „rz”, „u” i „ó” oraz innymi językowymi pułapkami zmagać się będzie mógł cały polskojęzyczny świat!
Stalowowolanie nie gęsi i swoje dyktando mają najstarsze w podkarpackim regionie. Tradycja zobowiązuje i nawet w czasie zarazy musi być zachowana. Zadbał o to Miejski Dom Kultury, a dokładnie jego Pracownia Intermedialna. Z załogą tejże Pracowni przegrała już na starcie pandemia. Do niedzielnego dyktanda będzie mógł zasiąść każdy. Wystarczy mieć w sąsiedztwie komputera czy smartfona, w ręce długopis, a przed sobą kartkę papieru. Nie trzeba nawet wyskakiwać z kwarantannowych kapci. Wystarczy wejść na FB MDK i wsłuchać się w treść dyktanda. Tradycyjnie będzie je czytał Grzegorz Prokop. Start punktualnie o godz. 11.
W dwunastym dyktandzie nie będzie nagród, a więc piszemy je i sprawdzamy sami wyłącznie dla własnej satysfakcji. Pomoże nam w tym – znaczy sprawdzaniu – autorka tekstu dyktanda. Zaraz po zakończeniu pisania red. Anna Garbaczowa podzieli się uwagami na temat pisowni wyrazów i sformułowań użytych w dyktandzie. Czy będzie w nim o koronawirusie, o zarazie i Wuhan skąd wylazła? Autorka dyplomatycznie mówi, że i tak, i nie, co znaczy, że lepiej z zarazą być za pan brat, zza maseczki oczywiście. W ub. roku było np. dyktando stricte moniuszkowskie, a przy jego pisaniu „drżeli quasi-reporterzy”. Innym znów razem, a było to w 2015 r. tekst dyktanda nawiązywał do stalowowolskich rocznic i językowo sprawni cytowali wrażenia stalowiaków niezmożonych tużpowojennym chaosem, których zbywano w Warszawie: „- Nie po tośmy wysmażyli sążniste żądania do rządu, żeby nas zbywać jak byle obrzępałów czy żulików”. Dwa lata temu, na jubileuszowe „Gżegżółki” przyjechał prof. Jerzy Bralczyk. A wszystko zaczęło się w 2009 r. Od samego początku tekst dyktanda układa A. Garbaczowa. Zawsze były nagrody. Pierwotnie był to laptop dla najlepszego w kategorii open i nagrody honorowe w kategoriach VIP i dziennikarze. Te dwie ostatnie kategorie z roku na rok się wykruszały i została tylko kategoria otwarta. W tym roku będzie szeroko otwarta. Zapraszamy do komputerów w niedzielę 3 maja, o godz. 11 na FB MDK, kiedy to rozpocznie się gżegżółkowa premiera live.
https://www.facebook.com/mdkstalowawola/
JC