Jedźmy w Bieszczady – Rzeźnik jednak się odbędzie!

SAMSUNG

Oprac: Malgo La

Mimo, że świat się zatrzymał, a niemal wszystkie imprezy sportowe trwają w stanie hibernacji, kultowy bieg w Bieszczadach jednak się odbędzie! VI Festiwal Biegu Rzeźnika to niemałe wyzwanie i dla organizatorów, i dla uczestników. Ci pierwsi zrobili wszystko, by dostosować imprezę do warunków, jakie narzucił bezlitosny koronawirus. Przeorganizowali trasy, wydłużyli czas trwania Festiwalu do 9 dni – odbędzie się od 6 do 14 czerwca, by zapewnić biegaczom zachowanie dystansu. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami antywirusowymi, przeniesiono większość funkcji biura zawodów do Internetu, a pakiety wyposażono w maseczki ochronne i przekąski, które w normalnych warunkach byłyby wydawane na trasie biegu. Aby ograniczyć transmisję wirusa, rezygnują także z tych punktów programu imprezy, które grupowały uczestników. Podsumowując, biegamy, ale bez rywalizacji, bez festiwalowej oprawy, bez zorganizowanego wspólnego startu, bez formalnej dekoracji i uroczystości zakończenia festiwalu.

Ci drudzy – rzeźniczki i rzeźnicy, którzy zaakceptują tę wirusoodporną formułę i podejmą  trudne, ale dające mnóstwo satysfakcji wyzwanie  – stawią się na starcie w Cisnej. Po szczegółowe informacje zajrzyj tutaj:

https://www.biegrzeznika.pl/…/szczegolowe-zmiany-dostosowu…/

Przypominamy – Bieg Rzeźnika jest towarzyskim rajdem miłośników biegania i Bieszczadów. Jego historia sięga 2004 roku – kiedy to grupka 10 przyjaciół postanowiła zmierzyć się z blisko 80 kilometrowym bieszczadzkim szlakiem. Trasa wiodła czerwonym szlakiem z Komańczy przez Cisną, góry Jasło i Fereczata, Smerek oraz połoniny do Ustrzyków Górnych. Zwycięzcom pokonanie tej trasy zajęło 11 godzin i 24 minuty.

Mapki oraz opis aktualnych tras biegowych VI Festiwalu Biegu Rzeźnika znajdują się tutaj:

https://www.biegrzeznika.pl/…/trasy-vi-festiwalu-biegu-rze…/