W piątek rano radni miejscy zasiądą przed komputerami. Zasady pandemii obowiązują i rajcy muszą głosować na odległość. Zakładając nawet, że nie będzie zwarć na łączach, wybrańcom miasta szykuje się niezły maraton. W programie sesji jest aż 40 punktów.
3,5 mln. zł deficytu
Nie będzie to sesja z historycznymi głosowaniami, a bardziej posiedzenie porządkujące bałagan, który wdarł się w samorządowe realia w czasie zarazy. Miejski parlament obradował już kilka razy w sieci, jednak po każdej sesji zostawały jakieś sprawy niezałatwione. Sesja wypełniona zostanie różnymi sprawozdaniami, a radni zdalnie będą czynić porządek w miejskim budżecie. Innymi słowy – będą przesuwać pieniądze z działu do działu tak, by saldo końcowe się zgadzało. Jak już poprzelewają co i gdzie trzeba, to wyjdzie im 359,6 mln. zł po stronie miejskich dochodów, 363 mln. zł wydatków i 3,5 mln. zł deficytu.
Dostaną strażacy i działkowcy
W czasie pandemii sprawdzają się nie tylko medycy, ale i strażacy. Gmina ma obowiązek dbać o strażackie formacje ochotników na swoim terenie, a w Stalowej Woli są dwie OSP – Stalowa Wola i Charzewice. Za ponadnormatywne zaangażowanie w walkę z koronawirusem fajermani dostaną 55 tys. zł do podziału. Radni podzielą też pieniądze pomiędzy funkcjonujące w granicach miasta rodzinne ogrody działkowe. Ten doroczny obowiązek samorządu wzbudza spore emocje, bo i sporo u nas działkowców. Tym razem radni rozdadzą 122 tys. zł między siedem ogrodów. Najwięcej dostaną największe z nich. ROD Hutnik II aż 48 tys. zł na traktorek i klimatyzację domu działkowca, a leżący na lewym brzegu Sanu Hutnik I ponad 36 tys. zł. 13,5 tys. zł dostaną działkowcy z Posania na nowe ogrodzenie, a 6 tys. zł ogrodnicy hobbyści z Elektrowni na nową bramę.
Sprzedają udziały, budują blok
W programie sesji jest ciekawostka o zbyciu udziału w międzynarodowej firmie Fortaco Group. W jego posiadanie miasto weszło w 1994 r., kiedy doszło do ugody bankowej z Hutą Stalowa Wola. HSW była właścicielem Fabryki Maszyn w Janowie Lubelskim. Kilka miesięcy po prywatyzacji janowska FM została sprzedana zagranicznemu Komasowi, a ten w 2012 r. połączył się z Ruukki Enginnering, tworząc Fortaco. Produkcja została utrzymana, a z czasem rozwinięta i teraz wytwórnia podzespołów do maszyn budowlanych nad Białą należy właśnie do skandynawskiego Fortaco. Zarząd firmy chce odkupić od Stalowej Woli udział wart 303 tys. zł, a miasto nie widzi przeciwskazań. Prezydentowi na negocjacje handlowe potrzebna jest zgoda radnych i o to poprosi na sesji. Również o to, by radni zgodzili się na przekazanie Miejskiemu Zakładowi Budynków 22-arowej działki przy ul. Orzeszkowej. Na działce w sąsiedztwie dwóch istniejących nowych bloków ma stanąć trzeci. A budował go będzie MZB. Kiedy i za ile dowiemy się później.
Kto jest ciekaw rajcowskich debat, może uczestniczyć w sesji bez wychodzenia z domu. O godz. 9 rozpocznie się transmisja on-line.
JC