Wisła Sandomierz odrobiła straty i wygrała z Podhalem Nowy Targ

Wisła Sandomierz - Podhale Nowy Targ 2:1
fot. Radosław Kuśmierz/Polskieligi.net

W ramach zaległego meczu 5. kolejki 3 ligi w grupie 4 Wisła Sandomierz pokonała Podhale Nowy Targ 2:1. Gole dla gospodarzy padły dopiero w końcowych minutach!

Sandomierska Wisła źle rozpoczęła środowe starcie z małopolską drużyną. Już w 10. minucie spotkania pięknym strzałem w okienko bramki Adama Polita popisał się Damian Lepiarz. Obrońcy gospodarzy nie upilnowali zawodnika i to nowotarscy zawodnicy cieszyli się ze zdobytego na początku spotkania prowadzenia.

Piłkarze trenera Rafała Wójcika jednak atakowali i dążyli do odrobienia strat. Akcje Wisły nękały gości szczególnie mocno w drugiej części meczu. Przyniosło to zamierzony efekt w postaci wyrównującej bramki samobójczej Dawida Dynarka (79), który próbował zapobiec zagrożeniu w polu karnym i pechowo skierował piłkę pochodzącą z dośrodkowania, do własnej bramki.

Gospodarze jednak nie poprzestali na remisie i chcieli wyszarpać pełną pulę z niżej notowanym rywalem. I tak w 82 minucie po wrzutce z prawej strony boiska przepięknym uderzeniem głową popisał się Kamil Bełczowski.

Wisła zajmuje obecnie 3 miejsce w tabeli 3 ligi grupy 4. Do wicelidera brakuje jej tylko jednego oczka. W następnym spotkaniu podopieczni Wójcika zmierzą się u siebie z rezerwami Cracovii Kraków.

Wisła Sandomierz – Podhale Nowy Targ 2:1 (0:1)
Bramki:
Dawid Dynarek (samobójcza) 79, Kamil Bełczowski 82 – Damian Lepiarz 10

Wisła: Polit 8 – Kuśmierczyk 6 (46. Chorab 6), Wojcinowicz 6, Sudy 6, Kołoczek 7 – Piątkowski 7 (84. Klockowski), Tyl 6 (69. Matuszewski 4) Kmiotek 7, Siedlecki 7 (88. Kajpust), Zawiślak 7 – Mażysz 5 (46. Bełczowski 7).