Pisaliśmy niedawno, że za sprawą Technicznego Ogrodu, Gorzyce mają swój kawałek Dubaju. Natomiast Zawichost, przynajmniej czasowo, może się pochwalić swoim kawałkiem… nowojorskiego Manhattanu.
Wieżowce Manhattanu zagościły bowiem w sali wystawowej Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Zawichoście. Można je zobaczyć i poczuć ten wielkomiejski klimat tylko do końca października, warto więc w tym okresie odwiedzić tę instytucję.
Wystawa fotografii Renaty Trybuły pt.,, Między Manhattanem, a lasowiacką strzechą”, która gości w Zawichoście od 8 września, przyciąga uwagę przede wszystkim urodą modelek oraz żywymi barwami ich strojów. Na wystawie zaprezentowano wielkoformatowe ujęcia z sesji zdjęciowej współczesnej mody. Co najważniejsze – kreacje modelek zawierają elementy folkloru – na przykład haft lasowiacki, inne inspirowane są sandomierskimi strojami ludowymi. Pierwsze kadry tej sesji powstały we wnętrzu lasowiackiej chaty w Kolbuszowej, ale kolejne – już w scenerii Nowego Jorku.
W M-GOK w Zawichoście można obejrzeć wyselekcjonowaną część ekspozycji, udostępnioną ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Sandomierzu. Było to możliwe dzięki bardzo dobrej współpracy tych dwóch instytucji.
Jak podkreśla dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Zawichoście Patrycja Sus-Lutyńska, wystawa cieszy się naprawdę dużym powodzeniem. Można powiedzieć, że tętni życiem, jak ulice Manhattanu. Oprócz indywidualnych zwiedzających, pojawiają się tu także grupy zorganizowane. Wśród nich uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej w Piotrowicach oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Zawichoście. Przychodzą tu całymi klasami, pod opieką nauczycieli. Z dużym zainteresowaniem oglądają fotografie, poznają kulturę lasowiacką oraz kulturę Ziemi Sandomierskiej, a następnie uczestniczą w miniwarsztatach modowych. Z pewnością są to ciekawe i wartościowe lekcje, nie tylko z wiedzy o kulturze.
Korzystając z przygotowanego zestawu garderoby, uczniowie przygotowują własne stylizacje z elementami sandomierskiego stroju ludowego. Trzeba przyznać, że wykazują się przy tym dużą kreatywnością. Jak widać, takie spotkania z modą, inspirowaną etnodesignem, są dla młodzieży czymś nowym i atrakcyjnym. Efekty utrwalane są na fotografiach autorstwa Agaty Osiki-Kucharskiej, które prezentujemy poniżej.
Wystawę można zobaczyć tylko do końca października. Jej finisaż z udziałem autorki odbędzie się 31 października o godzinie 17.30. Miejmy nadzieję, że trudna sytuacja epidemiczna nie pokrzyżuje tych planów. Patronat nad wydarzeniem sprawuje burmistrz Zawichostu – Katarzyna Kondziołka.
Oprac: Malgo La
Źródło: M-GOK w Zawichoście