
Osoby oczekujące na załatwienie spraw w starostwie powiatowym w Tarnobrzegu nie muszą już stać przed budynkiem. Do ich dyspozycji rozłożony został namiot, który władze powiatu otrzymały od strażaków. Jest szansa, że te polowe warunki niebawem ulegną poprawie.
– Komeda Miejska Straży Pożarnej w Tarnobrzegu na razie wspomogła nas namiotem – mówi starosta Jerzy Sudoł. – Ale to tylko doraźne rozwiązanie. Rozwiązaniem długofalowym będzie poczekalnia w budynku starostwa, która znajdzie się w miejscu, gdzie był bar „U Zbycha”. Zrobimy remont tych pomieszczeń, zaopatrzymy je w krzesełka, stoliki, tak by osoby, które chcą załatwić swoje sprawy miały jak najlepsze warunki do czekania na swoją kolejkę.
Petenci odwiedzający starostwo najczęściej korzystają z usług wydziału komunikacji oraz wydziału geodezji. W tej chwili, by usprawnić ich obsługę, starostwo wprowadziło numerki jednorazowego użytku.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Tarnobrzegu