Prawdopodobnie za miesiąc rozstrzygnie się przetarg na rozbiórkę starego mostu i budowę w jego miejscu nowej przeprawy. Zwycięzca przetargu będzie miał trzy lata na wywiązanie się z umowy. Równolegle ma powstawać ul. Lwowska Bis. Nowy węzeł komunikacyjny ma zlikwidować zatory w Królewskim Mieście.
Na przetarg i budowę nowego mostu czekają nie tylko mieszkańcy Sandomierza, bo drogowe wąskie gardło na Wiśle jest utrapieniem całego regionu. Warto wiedzieć, że średnio przez most dziennie przejeżdża 21 tys. pojazdów, a w dni robocze ta liczba rośnie do 36. tys. Stary most został zamknięty w 2014 r., w 61. rocznicę ukończenia jego budowy. Nowe przęsło, oddalone o 10 m od starej przeprawy, zostało oddane do użytku w 2011 r. Przez trzy lata budowała je Mota-Engil Polska. Budowa kosztowała nieco ponad 80 mln. zł.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma już ważną decyzję środowiskową i teraz trzeba tylko wyłonić wykonawcę robót mostowych. Stary most zostanie rozebrany do filarów, a po ich wzmocnieniu rozpocznie się budowa nowego. Wizualnie będzie przypominał używaną obecnie przeprawę. Będzie miał 460 m długości, dwa pasy jezdni o szerokości 3,5 m każdy oraz 1,5-metrową ścieżkę pieszo-rowerową. Jego budowa będzie zdecydowanie droższa od poprzedniej. Nie tylko dlatego, że przez lata, które upłynęły od oddania sąsiedniej przeprawy, ceny materiałów i usług poszybowały w górę. Pod starym mostem położone są wszelkie instalacje i ich konserwacja lub wymiana podniesie cenę kontraktu. W programie inwestycyjnym sprzed 2. lat, GDDKiA oszacowała, że nowy most będzie kosztował 120 mln. zł. Przetarg zweryfikuje te szacunki.
Nowy most, to połowa problemu. Żeby ruch odbywał się bez problemu, musi być zbudowana druga nitka prowadzącej do mostu obecnej ul. Lwowskiej, czyli nowa droga, która już ma swoją nazwę Lwowska Bis. Mowa o odcinku od mostu do stacji PKP. Generalna DDKiA ma i na tę inwestycję decyzję oddziaływania na środowisko, ale z przetargiem jeszcze się wstrzymuje. Jak przy budowie każdej drogi trzeba będzie wejść na prywatne działki, a tu i tam dokonać wyburzeń. Dlatego budowa Lwowskiej Bis może być bardziej skomplikowana i czasochłonna, niż nowego mostu. W przyszłości ruch po obu przeprawach i obu ulicach Lwowskich będzie jednokierunkowy.
jc
Taak wstrzymuje a ja dom sobie wybuduje w wieku 50 lat na działkach które sobie zarzuca pod pracę z mostem i droga ! Beznadziejni urzędnicy! Tylko splunąć!