Sytuacja finansowa Sandomierza – jaki będzie budżet na kolejny rok?

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej online, Burmistrz Sandomierza Marcin Marzec poinformował o sytuacji finansowej miasta. W konferencji wzięła udział także Barbara Grębowiec Skarbnik Miasta Sandomierza.

Przed mieszkańcami i włodarzami miasta kolejny trudny rok. To rok oszczędności, trudny do zaplanowania w obliczu tak wielu niewiadomych.

Jak podkreślił burmistrz, trudna sytuacja finansowa Sandomierza trwa już od dłuższego czasu, a wpływ na nią ma nie tylko epidemia i związane z nią straty. To także obniżka podatków oraz decyzje rządowe, podnoszące wynagrodzenia, w ślad za którymi nie idą środki zewnętrzne. Tak więc, podwyżki płacy minimalnej oraz wynagrodzeń m.in. nauczycieli, stanowią poważne obciążenie dla samorządu miasta i rzutują na stan jego finansów.

Dużym obciążeniem dla budżetu jest także spłata wcześniej zaciągniętych kredytów. Poza tym, trzeba pamiętać, że miasto realizuje szereg poważnych i ważnych dla lokalnej społeczności inwestycji. Należy zakończyć je do końca roku 2023, gdyż przerwanie skutkowałoby koniecznością zwrotu przyznanych na nie dotacji zewnętrznych.

Wśród takich inwestycji wymienić należy przede wszystkim rewitalizację Parku Miejskiego, rozbudowę Biblioteki Publicznej, zakup nowych autobusów niskoemisyjnych. Ponadto rewitalizację placu targowego przy ulicy Przemysłowej, instalację monitoringu, budowę parkingów dla turystów, rozbudowę stadionu i inne.

Aby je kontynuować, niezbędne jest zaciągnięcie kolejnego kredytu. Tym bardziej, że burmistrz Marcin Marzec chce nadal wspierać organizacje pożytku publicznego oraz lokalne stowarzyszenia. Wydatków jest wiele. Wśród nich m.in. dotacja dla Muzeum Okręgowego –  700 tys. zł i subwencje dla szkół – 15 mln 400 tys. zł. Wydatki miasta to w sumie 159 mln złotych, a dochody – 146 mln. Sandomierz musi się więc zadłużyć, a burmistrz nie boi się ponieść odpowiedzialności za taką właśnie decyzję.

Jednocześnie burmistrz zamierza skorzystać z opinii i pomocy ekspertów ze Związku Miast Polskich, odnośnie naprawy sytuacji finansowej Sandomierza. Dotyczy to  zwłaszcza możliwości poczynienia oszczędności w niektórych obszarach oraz wytyczenia właściwych kierunków rozwoju. Jak mówi – najlepiej znamy potrzeby i oczekiwania mieszkańców. Możemy we własnym zakresie wprowadzić taki program naprawczy, który powinien pomóc uratować budżet na kolejne lata.

Tymczasem, jak poinformowała skarbnik miasta Barbara Grębowiec, budżet na rok 2021 będzie mocno okrojony, z uwagi na deficyt w wysokości ponad 13 mln zł. Brakuje 10,5 mln na inwestycje, 2,5 mln na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

Część inwestycji usunięto już z budżetu, ogranicza się także niektóre bieżące wydatki. Jednak to nie wystarczy. Miasto zaciągnie kredyt w obligacjach wysokości 10 mln zł.

Na inwestycje potrzeba 42 mln zł. 15 ml z tej sumy to wkład własny Sandomierza, pozostała część pochodzi ze środków zewnętrznych (dofinansowania). Na te 15 mln złożą się zatem pieniądze pochodzące z kredytu – 10 mln zł oraz 5 mln zł ze środków własnych miasta. W ten sposób finanse Sandomierza oraz budżet na rok najbliższy, czyli 2021 będą uratowane.

Nie da się jednak ukryć tego, ,,że kołdra jest za krótka”. Burmistrz liczy mimo wszystko na to, że mieszkańcy oraz radni zrozumieją tę sytuację.

Oprac: Malgo La