Na deskorolce po sto milionów

Ciekawy projekt rodzi się w pracowniach konstrukcyjnych Stalowowolskiej Strefy Gospodarczej. Powstaje tu prototyp elektrycznej deskorolki off-roadowej.

Stalowowolscy konstruktorzy maja dość nudnych i równych ścieżek dla posiadaczy rolek, a nawet karkołomnych, ale równych torów. Ze swoją deskorolka chcą wyjść na bezdroża i wielki rynek. Podstawowa wersja takiej deskorolki, a nawet jej prototyp, już jest powstała w warszawskiej spółce perunboard, a konstruktorzy SSG opracowują teraz projekty techniczne. W hali przy ul. Kwiatkowskiego powstanie też kolejny, już unowocześniony prototyp. Na razie jest to jednostka napędzana dwoma silnikami bezszczotkowymi z akumulatorem dającym szansę przejechania 30 km na jednym ładowaniu. Pomysłów na inne wersje, w tym 4×4 jest wiele. Teraz trzeba je zebrać w jeden projekt i dać do oceny z Platform Startowych dla Polski Wschodniej.

SSG próbuje swoim mountainboardem zawalczyć o  1 mln. zł. Tyle gotowa jest wyłożyć Polska Agencja Rozwoju Przemysłu na najlepszy projekt. Zwycięzcę w podboju rynku wesprze cały zespół managerów mających wsparcie księgowe, techniczne i marketingowe. Tylko życzyć udanego startu rynkowego, a przyszłym użytkownikom deskorolki wrażeń z wojaży po bezdrożach.

jc