O krok od tragedii – brawurowa jazda motocyklisty

Foto: KMP w Tarnobrzegu

Kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat grozi 20-letniemu mężczyźnie, który, jadąc motocyklem, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając przed policjantami, jechał w obszarze zabudowanym z prędkością ponad 140 km/h! Policjanci ruszyli za nim w pościg…

W policyjnym areszcie przebywa 20-letni mieszkaniec Tarnobrzega, który wczoraj przed południem, kierując motocyklem. próbował uniknąć policyjnej kontroli. Motocyklista wjechał z drogi podporządkowanej na skrzyżowanie ulic Warszawskiej i Sobowskiej w Tarnobrzegu na czerwonym świetle, wprost przed jadący radiowóz. Mundurowi ruszyli za nim w pościg, mając włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Co ważne, motocykl nie miał tablic rejestracyjnych, a uciekający nim mężczyzna popełnił szereg wykroczeń w ruchu drogowym.

Poruszał się z nadmierną prędkością, zmuszając innych kierujących do zjeżdżania na pobocze. Ponadto przez kilkanaście metrów jechał chodnikiem, a następnie ul. Warszawską na jednym kole. Motocyklista podczas ucieczki przyspieszył, w obszarze zabudowanym miał prędkość 141 km/h.

Kierowca w trakcie ucieczki, przyspieszał i gwałtownie hamował,  próbował nawrócić, w wyniku tych manewrów, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Wówczas  doszło do zderzenia radiowozu z motocyklem. W wyniku zderzenia pojazdów uszkodzeniu uległa brama prywatnej posesji. Po chwili mężczyznę zatrzymano.

Kierującym okazał się 20-letni mieszkaniec Tarnobrzega. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tej sprawy.

W wyniku tego zdarzenia ranni zostali policjanci ruchu drogowego. Do szpitala trafili funkcjonariusze i kierujący motocyklem. Młodego kierowcę, po zbadaniu, przewieziono do jednostki policji – wkrótce złoży wyjaśnienia.

Mężczyzna za swoje czyny będzie odpowiadał przed sądem.

Źródło: KMP Tarnobrzeg