Tarnobrzeg. Boginie w Galerii TDK

TDK zaprasza do świata słowiańskiej mitologii. W Galerii TDK zaprezentowana została wystawa prac Agaty Zarzyckiej „Boginie”.

Niektóre groźne, tajemnicze, inne łagodne, matczyne. Patrzą na widza hipnotyzującym wzrokiem, czarują kolorem, magnetyzują. Boginie kieleckiej artystki, ilustratorki Agaty Zarzyckiej zapraszają do swojego świata pełnego fascynacji polskim folklorem, przyrodą, dawnymi baśniami, słowiańską energią.

Artystka tak pisze o wystawie: BOGINIE to cykl inspirowany panteonem słowiańskich bóstw oraz demonów. Nasza rodzima mitologia jest dla mnie punktem wyjścia do rozważań nad wieloma aspektami życia. Zastanawiam się nad miejscem współczesnego człowieka w dzisiejszym świecie i nad jego relacją z naturą. Zastanawiam się nad sobą, nad otaczającą mnie kulturą i nad tym, jak wpływa ona na mnie jako kobietę. Przede wszystkim myślę o kobiecości i o tym, co my – kobiety ostatnimi czasy zyskałyśmy, a co straciłyśmy. Czy duchowe życie naszych słowiańskich przodków może mieć dla nas jeszcze jakieś znacznie? Czy udałoby się odnaleźć tam zapomniane już archetypy i symbole, z których moglibyśmy/mogłybyśmy czerpać moc i mądrość?
Jakie bóstwa i demony możemy obejrzeć na wystawie? MOKOSZ to bogini płodności i urodzaju, opiekunka kobiet i dzieci, słowiańska Matka Ziemia. MARZANNA – pani śmierci, zimy i ponurego oblicza natury. POŁUDNICA – złośliwy i morderczy demon polujący latem na tych, którzy niebacznie w samo południe przebywali w polu. BOGINKA/RUSAŁKA – demon wodny; boginki napadały na kobiety po porodzie i podmieniały im dzieci. WIŁA – w dawnym języku polskim słowo „wiła” oznaczało osobę szaloną, demon ten powstawał z duszy zmarłej młodo dziewczyny; mogła wywołać obłęd.

W cyklu BOGINIE skupiam się na kobietach – tłumaczy artystka.- Rysuję ich portrety, widząc w nich personifikację sił przyrody oraz pewne aspekty kobiecej natury. Każda z nas stworzona jest z wielu portretów, wcielamy się w różne role, mamy różne oblicza. Przechodzimy przez kolejne etapy życia. Czasem przepełnia nas energia bogini matki – Mokoszy, innym razem odnajdujemy w sobie szaleństwo Wiły, siłę Łady lub mrok Boginki.

Autorka podkreśla, że BOGINIE są jej wyrazem uznania dla folkloru, kultury dawnej polskiej wsi. Nawiązuję do wycinanki, która zdobiła chłopskie chaty, do ludowych strojów, legend i przedstawień świętych. Cała kultura ludowa – sztuka, śpiew i taniec – są pełne intuicji i nieskrępowanej ekspresji. Znajduję w niej energię, której czasem brakuje mi w dzisiejszym świecie, w którym coraz częściej zamiast prawdziwego przejawu życia dostajemy kolejną fotkę na Instagramie. Może boginie spojrzą na nas łaskawym okiem i szepną słowa wsparcia. Wyłączmy na chwilę wi-fi i posłuchajmy tego, co dzieje się na niebie, na ziemi, w powietrzu i w nas.

Wystawa została wypożyczona ze zbiorów BWA Kielce. Można ją oglądać online na stronie www.tdk.tarnobrzeg.pl oraz na kanale YouTube Tarnobrzeskiego Domu Kultury.