Z jakże wymarzonymi prezentami w nowy rok weszły Fundacja Fundusz Lokalny SMK oraz Lokalna Grupa Działania Stowarzyszenie „Partnerstwo dla Ziemi Niżańskiej”. Wolontariusze z jednej i drugiej grupy dostali prawie po milionie zł na realizowane przez siebie projekty. To przywrócenie życia w dwóch zabytkowych dworach w Kotowej Woli i w Bielinach.
Wsparcie przyszło z Programu Wspierania Rozwoju Uniwersytetów Ludowych na lata 2020-30. Taki program działa przy Narodowym Instytucie Wolności i w pierwszej transzy dofinansowanie dostało 14 projektów. Projekty z Kotowej Woli i Bielin zostały uznane za najambitniejsze i dostały solidarnie po 975 tys. zł.
– Od razu podzieliliśmy się robotą i ruszyliśmy z pracami – mówi Stanisław Baska, prezes FFL SMK. To pierwsza taka dotacja dla wolontariuszy odbudowujących dworek w Kotowej Woli. Przyszła w rok po przejęciu zabytku od poprzedniego właściciela. Wolontariusze nie czekając na zewnętrzne wsparcie, sami zaczęli dworek odbudowywać opierając odbudowę wyłącznie na własnych siłach i pomysłach. Takim pomysłem była chociażby akcja „Podaj cegłę”, w której każdy z okolicy, kto miał jakieś wolne materiały budowlane darował je FFL SMK. Dzięki temu odbudowa ruszyła i to z kopyta. Materiały ciągle ktoś przywozi i zgłaszają się chętni do pomocy w odbudowie. Ponadto trwa zbiórka pieniędzy, od wszystkich chętnych na historyczną odbudowę w gm. Zaleszany. Czas nagli, bo budowniczowie postawili sobie cel oddania w tym roku parteru zabytkowego budynku w centrum wsi. Ostatnia dotacja znacząco przybliży realizację nie tylko tego celu.
Ze zgoła innego pułapu startuje odbudowa dworu w Bielinach k. Ulanowa. Ta jest bardziej usystematyzowana. Najpierw gmina odkupiła dworek od prywatnego właściciela, a potem zaczęła szukać pieniędzy na jego odbudowę. Jesienią u. roku otrzymała w końcu 4,65 mln. zł na przywrócenie świetności starego dworu Mniszchów, a niewiele później przyszło też wsparcie z Programu Uniwersytetów Ludowych. Z odbudową bielińskiego zabytku, a przy dworze jest jeszcze 20 arów bardzo ładnego parku, gmina chce się uporać w ciągu dwóch lat. Ma w nim być m.in. stała Wystawa Kultury Kresów Wschodnich. Zarówno dwory w Kotowej Woli i Bielinach odbudowywane są dla miejscowej ludności i stanowić będą zalążki bardzo popularnych w innych częściach kraju Uniwersytetów Ludowych. Ten w Kotowej Woli będzie Zaleszańskim Uniwersytetem Ludowym, ten pod Ulanowem będzie siedzibą Uniwersytetu Ludowego w Bielinach. Teraz już nie ma odwrotu.
jc
