Marcin Warchoł walczy o życie rodaka mieszkającego w Wielkiej Brytanii

Pochodzący z Niska i Stalowej Woli wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł zaangażował się w działania mające na celu uratowanie Polaka mieszkającego w Wielkiej Brytanii, który w wyniku wypadku ma uszkodzony mózg, ale reaguje na otoczenie. Brytyjski system medyczny i prawny skazuje go na śmierć – Polacy chcą ratować.
FB Marcin Warchoł: Szanowni Państwo, jako Pełnomocnik Rządu ds. praw człowieka wystąpiłem dzisiaj z bardzo ważnym listem do Ministra Spraw Zagranicznych, w celu nadania “Przedstawiciela dyplomatycznego RP” naszemu rodakowi, który właśnie umiera w angielskim szpitalu w Plymouth.

Drodzy Państwo, drodzy przyjaciele, absolutnie nie możemy się zgodzić aby skazywano bezbronnego Polaka przebywającego w Wielkiej Brytanii na śmierć na naszych oczach. Musimy zrobić wszystko, aby uratować życie tego wspaniałego człowieka i pomóc w tym jego mamie i siostrom, które mieszkają w Polsce.

Każde życie jest bezcenne, brytyjski system medyczny i prawny nie mogą dla wygody decydować o śmierci naszego rodaka. Taka sytuacja jest absolutnie nie do zaakceptowania z punktu widzenia państw o korzeniach chrześcijańskich.
Dlatego też wobec faktycznego wyczerpania przez członków rodziny prawnych możliwości zmiany na drodze sądowej decyzji o zaprzestaniu stosowania procedury zaopatrzenia w żywność i płyny zwróciłem się do Pana Ministra Prof. dr hab. Zbigniewa Rau o możliwość wyjęcia naszego rodaka spod jurysdykcji cywilnej sądów brytyjskich poprzez nadanie mu statusu przedstawiciela dyplomatycznego RP.
Bardzo serdecznie dziękuję Panu Ministrowi za błyskawiczne podjęcie działań i przychylenie się do mojej prośby.
Szanowni Państwo, to święty Jan Paweł II jako pierwszy użył określenia “cywilizacja śmierci” stając bezwzględnie w obronie każdego życia ludzkiego. Dzisiaj ten obowiązek spoczywa na nas. Nie pozwólmy, aby cywilizacja śmierci zwyciężyła, a życie ludzkie przestało mieć jakiekolwiek znaczenie!
Walczmy o życie naszego rodaka!