Po utracony sens życia do … jadwiżanek

Oprac. Malgo La

Po utracony sens życia do… jadwiżanek

Życie wciąż nas doświadcza, przynosi wiele szczęśliwych chwil, ale też perfidnie podkłada nam nogę. Żyjemy coraz szybciej, chcemy coraz więcej, lepiej, wyżej… W tym wyścigu gubimy poczucie tego, co naprawdę ważne. Zawsze nam się wydaje, że gdzieś indziej jest lepiej, więc pędem podążamy za nowym celem. Ale z tym celem, to jest jak z górami – widzisz przed sobą wspaniałą, majestatyczną i czujesz nieodpartą potrzebę jej zdobycia. Mozolnie, w pocie czoła wspinasz się, zostawiając za sobą wszystko, co do tej pory było dla ciebie ważne, idziesz przed siebie i w końcu zdobywasz ten szczyt. Stajesz upojony wysokością i przestrzenią, czujesz się człowiekiem sukcesu – w końcu nie każdemu udaje się wspiąć  tak wysoko. Wpatrujesz się w dal, tam na dole, za mgłą zostawiłeś to wszystko to,  co na co dzień, nie oszukujmy się – ogranicza cię i męczy. Napawasz się wolnością i uczuciem spełnienia. Nagle jednak dostrzegasz tuż przed sobą kolejny, wyższy, bardziej niedostępny i odległy, a zatem – atrakcyjny szczyt. Twój nowy cel!

Musisz go zdobyć! Nie robisz bilansu zysków i strat, bo wciąż brakuje ci czasu. Wracasz, a okazuje się, że nie bardzo już masz do czego. I – co ważniejsze – do kogo.

Życie podkłada nam nogę zupełnie niespodziewanie. Czasem naprawdę trudno się podnieść.

Jest takie miejsce, gdzie możesz uzyskać pomoc  duchową w sytuacjach kryzysowych. Gdy potrzebujesz uporządkować prywatną hierarchię wartości, odnaleźć po bolesnej stracie utracony sens egzystencji, czy po prostu potrzebujesz wyciszenia i skupienia, by zebrać siły i spojrzeć na swoje życie z innej perspektywy, zdecyduj się na indywidualny pobyt u jadwiżanek.

Największy swój klasztor prowadzą z dala od wielkomiejskiego gwaru w Zawichoście. Zgromadzenie ma swą siedzibę w zabytkowym budynku klasztornym wraz z kościołem powstałym w XIII wieku, gdzie znajdował się pierwszy zakon sióstr klarysek na ziemiach polskich – tu żyła i modliła się Bł. Salomea, córka ks. Leszka Białego – patronka Zawichostu.

Jadwiżanki wawelskie – czyli wspólnota Sióstr Św. Jadwigi Królowej Służebnic Chrystusa Obecnego współpracują z fundacją „Powrót”, skierowaną do tych, którzy doświadczają kryzysu duchowego, wewnętrznej pustki, zagubienia…

Prowadzą Ośrodek Formacji Liturgicznej, organizują rekolekcje, dni skupienia, zajmują się pracami redakcyjnymi, modlitwą i ogrodem z przepięknym widokiem na Wisłę.

Więcej informacji na stronie www.zawichost.jadwizanki.pl/

 

1 KOMENTARZ

  1. Idealne miejsce do wyciszenia, ale przedewszystkim do wsłuchania się w Słowo Boże. Bez blasku i blichtru, przepychu, pudrowania. Siostry jadwiżanki są “fachowcami” w ukazywaniu Słowa Bożego takim jakie ono jest. Ktokolwiek poszukuje Boga w życiu, prawdy, oraz wewnętrzego pokoju powinnien skorzystać z rekolekcji.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.