DWIE KOBIETY, KTÓRE ODEBRAŁY WYŁUDZONE PIENIĄDZE, ZOSTAŁY ZATRZYMANE.

fot. KPP Stalowa Wola

Policjanci zatrzymali dwie kobiety, którym oszuści działający metodą “na wnuczka”, zlecili odebranie pieniędzy od mieszkanki gminy Zaklików. Przekazane pieniądze, w kwocie ponad 160 tys. złotych, miały polubownie załatwić sprawę wypadku najbliższego członka rodziny. Kobiety usłyszały już prokuratorskie zarzuty. Grozi im od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Dzięki pomocy funkcjonariuszy z kolbuszowskiej jednostki, kobiety, które początkiem lutego odebrały pieniądze od oszukanej mieszkanki gminy Zaklików zostały zatrzymane w Kolbuszowej. Niestety nie udało się odzyskać skradzionych pieniędzy. Kobiety zdążyły już przekazać gotówkę kolejnej osobie.

3 lutego, dyżurny stalowowolskiej komendy odebrał cztery zgłoszenia dotyczące usiłowania oszustwa metodą „na wnuczka”. Jedna z osób, która odebrała telefon dała się oszukać. Kobieta straciła ponad 160 tys. złotych. Jak ustalono zadzwonił do niej mężczyzna, który roztrzęsionym głosem mówił, że spowodował wypadek i potrzebne są mu pieniądze na polubowne załatwienie sprawy. Kobieta była przekonana, że rozmawia ze swoim synem. Następnie słuchawkę przekazano drugiemu mężczyźnie, który podał się za policjanta i potwierdził wersję „syna”.

27-letnia mieszkanka Kraśnika i jej 21-letnia koleżanka, mieszkanka powiatu płońskiego zostały zatrzymane. Zostały im przedstawione zarzuty oszustwa. Zastosowano wobec nich policyjny dozór i zakazu opuszczania kraju. Kobiety przyznały się do winy. Wyjaśniły, że starsza z nich odpowiedziała na zamieszczone na jednym z portali internetowych ogłoszenie dotyczące pracy w charakterze kuriera. Jej zadaniem miało być odebranie przesyłki i przekazanie jej kolejnej osobie.

Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości pozostałych osób biorących udział w tym oszustwie.

Źródło: KPP Stalowa Wola