HSW ma 100 mln. zł oddać w naturze

Dodatkowe zamówienie warte sto milionów zł

10 grudnia Huta Stalowa Wola podpisała z Inspektoratem Uzbrojenia MON dodatkowy kontrakt na dostawę dwóch armatohaubic „Krab” z wozami towarzyszącymi. Kontrakt opiewa na 100 mln. zł i rozszerza wielką umowę z 2016 r., ale jednocześnie obciąża konto stalowowolskiej spółki i jej kontrahentów. Za dwa wielkie „Kraby” i ich uzbrojoną eskortę MON …nic nie zapłaci.

W grudniu 2016 r. HSW zawarła z IU MON kontrakt na dostawę 4 dywizjonowych modułów ogniowych (DMO) z wozami podsystemu dowodzenia, dowódczo-sztabowych, amunicyjnych i remontowych. W sumie to 96 armat kal. 155 mm. posadowionych na podwoziu gąsienicowym i ok. 100 wozów innych. Tamten kontrakt opiewa na 4,6 mld. zł i do tej pory jest największym, jaki Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło z polskim zakładem zbrojeniowym. HSW z kontraktu ma się wywiązać do końca 2024 r., i wtedy w naszej artylerii będą służyły 122 „Kraby”, w tym dwa z dodatkowej umowy podpisanej równo w czwartą rocznicę zawarcia kontraktu zasadniczego.

„Dzięki optymalizacji kosztów związanych z dotychczasową realizacją projektu Regina, wojsko zamówiło dodatkowe samobieżne haubice „Krab” i pojazdy towarzyszące. Wartość zamówienia wyniesie ok. 100 mln. zł. Kwota ta została zaoszczędzona dzięki wewnętrznemu audytowi efektywności projektu Regina przeprowadzonemu przez HSW. Decyzją zamawiającego pieniądze przeznaczono na zakup dodatkowego uzbrojenia” – czytamy w komunikacie Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dwie dodatkowe haubice Huta wyprodukuje do 2022 r., po jednej co rok i dostarczy je do Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, gdzie szkolić się na nich będą artylerzyści. Do tej pory załogi nowych „Krabów” szkolone były w Stalowej Woli. Tylko w tym roku HSW przeszkoliła w obsłudze DMO Regina 130. żołnierzy.

Rozwikłując zagadkę 100 mln. zł, które zaoszczędziła HSW, to trzeba zacząć od tego, że cała PGZ szuka oszczędności, bo w 2019 r. zaliczyła finansową wpadkę na poziomie gorszym niż minus 1,5 mld. zł. W umowach długoterminowych na dostawy uzbrojenia, są klauzule o czasowym urealnianiu cen. Huta podpisując umowę w 2016 r. też się na takie urealnianie zgodziła i teraz wyszło, że produkuje „Kraby” taniej, niż przewidywali to eksperci w 2016 r. Różnica to ok. 100 mln. zł i dobrze, że producent nie musi zwracać tych pieniędzy do kasy IU MON. Zamawiający zgodził się przeznaczyć te pieniądze na zakup dodatkowego uzbrojenia. Innymi słowy mówiąc, HSW ma 100 mln. zł oddać w naturze.

jc