„Mówili żeśmy stumanieni, nie wierząc nam, że chcieć to móc” – któż nie zna tych słów. Na karteluszkach papieru spisywane były ponad sto lat temu, porównywane były z „Mazurkiem Dąbrowskiego” i zakazywane za komuny. O autorstwo tekstu toczyły się sądowe spory, a po sądach o prostej pieśni decydowali ministrowie. Proste słowa, do jeszcze powszechniejszej melodii, a jednak „My, Pierwsza Brygada” śpiewa już czwarte i piąte pokolenie rodaków.
Najnowszą wersję zaśpiewali mieszkańcy Stalowej Woli i sąsiedzi. Muzeum Regionalne w Stalowej Woli uczciło Święto Niepodległości w sposób nader oryginalny. Obchodząc pandemiczny zakaz zgromadzeń zaprosiło wszystkich stalowowolan do …wspólnego odśpiewania tej legionowej pieśni. Śpiewać mógł każdy. Całą 9-zwrotkową wersję, jedną zwrotkę, sam refren albo i mniej. Kto chciał mógł pokazać twarz, kto nie pozostawał wizerunkowo anonimowy. W dobie zaawansowanej techniki i tak można. Bo śpiewanie było zdalne. Muzeum zaproszenie do wspólnego śpiewu wystosowało na kilkanaście dni przed 11. listopada. Na swojej stronie podało słowa pieśni i muzyczny podkład w wykonaniu Nadsańskiej Orkiestry Kameralnej z MDK. Śpiewacy amatorzy swoje wykonania nadsyłali w plikach do MR, które przy projekcie „Patriotyczne śpiewanie online” współpracowało ze Stalowowolskim Towarzystwem Artystycznym STOWART. Montażem tego, co nadesłali mieszkańcy miasta w jedną całość zajęli się spece i wyszedł z tego oryginalny, a przy tym głęboko patriotyczny teledysk, który w środowe popołudnie miał swoją premierę na YouTube. Gorąco zachęcamy do odsłuchania i obejrzenia.
Muzealnicy przy okazji teledysku sprowokowali miejską lekcję historii. Młodsi i najmłodsi nie znali historii najsłynniejszej pieśni legionowej. W wielu szkołach bezpośrednio i online nauczyciele musieli im legendę „Pierwszej Brygady” wytłumaczyć, a historia pieśni, która powstała do melodii Marsza Kieleckiego jest tak barwna i burzliwa jak samej legionowej 1. Brygady. Pierwsze zwrotki mieli układać legioniści w pociągu wiozącym ich do obozu internowania w Szczypiornie (1917). Autorów przynajmniej było dwóch i dopiero pod koniec dwudziestolecia II RP, sąd polubowny orzekł, że trzy pierwsze zwrotki napisał płk. Andrzej Hałaciński, a sześć pozostałych inny oficer legionowy Tadeusz Biernacki. W międzywojennym dwudziestoleciu żołnierze Piłsudskiego domagali się nawet zastąpienia „Pierwszą Brygadą” obowiązującego już hymnu polskiego, czyli „Mazurka Dąbrowskiego”, albo przynajmniej połączenia zwrotek obu pieśni. Wersji „Pierwszej Brygady” było tak wiele, że w 1937 r. oficjalną jej wersję zatwierdził minister Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, co wcale nie powstrzymało mniej lub bardziej ambitnych poetów do tworzenia kolejnych. Zwłaszcza na polskich zakrętach dziejowych. Od 2007 r. „My, Pierwsza Brygada” jest Pieśnią Reprezentacyjną Wojska Polskiego.
jc