Jedno większe rondo
…zamiast trzech małych. Znikną światła na skrzyżowaniu ul. Popiełuszki z ul. Okulickiego. Zastąpi je znane już w Stalowej Woli turborondo. I będzie to jedyne skrzyżowanie z ruchem okrężnym na przebudowywanym odcinku ul. Popiełuszki. Obejrzeliśmy plany tej inwestycji.
Ul. ks. Popiełuszki jest drogą powiatową i powiat wyłoży pieniądze na jej modernizację. Wyłoży niedużo bowiem w 7,5-milionowym koszcie największy udział ma rządowy Fundusz Dróg Samorządowych (5,55 mln. zł). Swoje tysiące dołożyło też miasto i dzięki radnym Stalowej Woli, którzy zechcieli wiedzieć, za co płacą, ujrzeliśmy plany przebudowy newralgicznego dla miasta ciągu komunikacyjnego.
Przebudowie zostanie poddany 670-metrowy odcinek między torami kolejowymi, a skrzyżowaniem pod bazyliką. Przebudowa rozpocznie się wczesną wiosną, a zakończy jesienią. Każdy kierowca wie, co to oznacza. Za to po odebraniu nowej drogi przez starostę na ul. Popiełuszki będzie inaczej, czyli szybciej i bezpieczniej. Pod wieżowcem u zbiegu ul. Popiełuszki i Okulickiego zostanie ułożone turborondo. Zastąpi urządzoną tam lat temu wiele tzw. inteligentną sygnalizację świetlną. Kosztowała krocie, a inteligentna nigdy nie była, bo nawet nieziemska inteligencja nie dostosuje się do godzin kursowania pociągów, które pomykają w sobie wiadomych godzinach przez środek miasta. Rondo sprawę załatwi.
Dziś możemy już powiedzieć, że do ewentualnej realizacji zgłaszane były jeszcze dwa kolejne ronda – na skrzyżowaniach z ul. Skoczyńskiego i Wolności. Wygrał zdrowy rozsądek i pomysłowość architektów. Ronda hamowałyby ruch w godzinach szczytu, a poza tym kierowcom w głowie mogłoby się kręcić od trzech rond na 500-metrowym odcinku. Będzie za to dodatkowy pas ruchu między ul. Wolności i Skoczyńskiego. To ma upłynnić ruch. Zniknie zatoka pod byłym budynkiem Starostwa Powiatowego, która i tak niczemu nie służyła. Zniknie też trochę drzew. Starostwo wspomina na razie o chwastowatych topolach, a magistrat o nowych nasadzeniach. Szczegółowy plan budowy ma być pokazany jeszcze w tym miesiącu. Kierowcy już powinni myśleć o alternatywnych trasach. W czasie, gdy będzie przebudowywana ul. Popiełuszki, to samo będzie się działo na części ul. Okulickiego. Na jakiś czas stalowowolanom przyjdzie wysiąść zza kierownicy i z pozycji pieszego obserwować postęp drogowych prac.
jc