Stalówka wywozi punkt ze Stargardu. Drugi bezbramkowy remis piłkarzy Stali

 

Piłkarze Stali Stalowa Wola wywieźli ze Stargardu jeden punkt, remisując bezbramkowo z Błękitnymi. To drugi wiosenny mecz i drugi identyczny rezultat naszych piłkarzy w wiosennych drugoligowych bojach.  Do tego drugi kończony w “dziesiątkę” po czerwonej kartce, a przed czasem występ w zielono-czarnych barwach ponownie zakończył Szymon Jopek. Decyzją prezydenta Stargardu – w związku z zagrożeniem epidemiologicznym – mecz 22. kolejki rozgrywek rozegrano bez udziału publiczności.

Na ten mecz wybierała się ze Stalowej Woli około 100-osobowa grupa najwierniejszych fanów. Na cztery godziny przed planowanym wyjazdem kibice otrzymali jednak informację o decyzji uniemożliwiającym rozegranie tego meczu z udziałem widowni.

Początek spotkania był dość interesujący, choć gra toczyła się głównie w środku pola. Mimo to ten fragment gry mógł przynieść gola, gdyż zawodnicy obu drużyn z dobrych pozycji oddali po jednym uderzeniu, strzelano niecelnie jednak.

Stalowowolscy piłkarze zamknęli pierwszy kwadrans meczu stuprocentową sytuacją do uzyskania prowadzenia w pojedynku, ale Tomasz Płonka z kilku metrów nie trafił do pustej praktycznie bramki. Ta sytuacja dodała śmiałości Stalówce. Piłkarze gości przejęli inicjatywę, lecz poza rzutami rożnymi żadnych korzyści dla Stali nie było. Za to w 28. min. z prawej strony pola karnego zagrozili stargardzianie. Sanocki z 10. metrów oddał strzał – na szczęście wprost w Pietrzkiewicza.

Ostatnie kilkanaście minut gry przed przerwą było bezbarwne. Piłkarze z dwóch stron ani nie zachwycali tempem, ani składnością akcji. W pierwszej połowie nieco lepsze wrażenie sprawiali gracze ze Stalowej Woli.

Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron Sadowski oddał strzał z dalekiego dystansu i stalowowolan od straty gola uchroniła poprzeczka. W 56. min. na rozluźnieniu w szeregach defensywnych gości omal nie skorzystał Szrek, który oddał z niewielkiej odległości oddał strzał głową, który w dobrym stylu wyłapał Pietrzkiewicz. Potem nastąpiło kilkuminutowe oblężenie pola karnego gości, które nie przyniosło rezultatów. W 69. min. po centrze w polu karne Błękitnych do piłki doszedł Płonka, ale jego strzał głową zablokował obrońca i po krótkim zamieszaniu w polu karnym miejscowi oddalili zagrożenie.

W 74. min. stargardzianie przeprowadzili lewą stroną boiska szybką kontrę, która przerwał nieprzepisowo Szymon Jopek otrzymując drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Za moment – po wrzutce z rzutu wolnego – strzał z półwoleja Sadowskiego obronił znakomitą interwencją Pietrzkiewicz. Trzy minuty później znakomita okazja przydarzyła się Stali. Po zamieszaniu w polu karnym gospodarzy piłkę z linii bramowej wybił stargardzki obrońca. Już do końca pojedynku zdecydowanie przeważali piłkarze Błękitnych, ale uważna gra w defensywie z bardzo dobrą postawą Pietrzkiewicza w bramce pozwoliła wywieźć z trudnego terenu w Stargardzie jeden punkt.

 

BŁĘKITNI STARGARD  0:0  STAL STALOWA WOLA

Żółte karki:  Cywiński (BS) – Chromiński, Szifer, Ciepiela, Jopek (SSW)

Czerwona kartka: Jopek (SSW)

 

Błękitni Stargard: Sasiak – Szrek, Ostrowski, Sadowski, Sitkowski, Theus, Krawczun, Gawron (58. Paczuk), Łysiak, Sanocki (70. Bochanak), Cywiński.

Stal Stalowa Wola: Pietrzkiewicz – Mroziński, Jarosz, Witasik, Sobotka, Stelmach, Jopek, Szifer (59. Ciepiela), Chromiński (59. Zmorzyński), T. Płonka (87.Szczutowski), Fidziukiewicz (78. Kiercz).

Krzysztof Szkutnik