38-letnia mieszkanka Tarnobrzega upadła na podłogę i straciła przytomność. 8-letnia córka kobiety szybko zadzwoniła do babci, informując ją o zdarzeniu. Gdy starsza kobieta powiadomiła policjantów, po chwili do mieszkania przyjechały służby ratunkowe…
Do zdarzenia doszło w niedzielę, po godz. 16, w Tarnobrzegu. W mieszkaniu przy ul. Kwiatkowskiego przebywała kobieta i jej dwie córeczki w wieku 2 i 8 lat. W pewnym momencie starsza dziewczynka usłyszała hałas i zobaczyła swoją mamę, leżącą na podłodze. Kobieta straciła przytomność. Ponieważ w mieszkaniu nie było innej dorosłej osoby, 8-latka szybko odszukała telefon komórkowy i zadzwoniła do babci. Gdy opowiedziała, co się wydarzyło, seniorka natychmiast zaalarmowała służby ratownicze, w tym także policjantów.
Pomoc przyszła szybko – pod wskazany adres przyjechali policjanci i załoga karetki pogotowia. 38-letniej kobiecie udzielono pomocy medycznej, podając jej leki. Z uwagi na to, że kobieta była osłabiona, policjanci zabrali ją oraz dzieci i przekazali pod opiekę rodziny.
Źródło: KMP w Tarnobrzegu