Chrzanów dostanie wóz strażacki

Jeden z 65. wozów strażackich ufundowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji trafi do OSP Chrzanów w pow. janowskim. To nagroda za najwyższą frekwencję w drugiej turze wyborów prezydenckich. I to nie jedyna nagroda za niedzielną mobilizację, która spłynie do małej gminy znanej dotąd większości głównie ze stoku narciarskiego.

MSWiA przed pierwszą turą wyborów zachęcając Polaków do uczestnictwa w głosowaniu wysupłało pieniądze na 16 wozów strażackich. Po jednym na każde województwo. Miały trafić do gmin do 20 tys. mieszkańców, które osiągną najwyższą frekwencję w wyborach. Pierwszą „Bitwę o wozy” na Podkarpaciu wygrała Cisna, gdzie zagłosowało 75,03 proc. uprawnionych mieszkańców. Tamtejsza OSP już odebrała promesę na wóz bojowy. Co ciekawe, gm. Cisna była jedyną w województwie, w której wygrał Rafał Trzaskowski. Trzaskowski wygrał i w drugiej turze, a Cisna osiągnęła jeszcze wyższy wynik – 83,1 proc. frekwencji wyborczej. Nie dostanie jednak drugiego wozu. Przed drugą turą wyborów MSWiA dało pieniądze na 49 kolejnych wozów strażackich, po jednym na każde ze starych województw. Z batalii wyłączone zostały gminy, które już wozy wygrały.

Nas najbardziej interesuje dawne woj. tarnobrzeskie rozciągające się kiedyś od okolic Staszowa w obecnym woj. świętokrzyskim, po Frampol w teraźniejszym woj. lubelskim. W pierwszej turze bitwę wygrał Godziszów w pow. janowskim (79,3 proc. frekwencji) i komendant OSP już odebrał promesę na wóz wart blisko 800 tys. zł. Sąsiedzi pozazdrościli godziszowianom nowiutkiego MAN-a i w niedzielę raźno ruszyli do urn. W Chrzanowie, gdzie w pierwszej turze zagłosowało „tylko” 73,36 proc. wyborców, do urn w turze drugiej poszło aż 82,89 proc. i jest to nie tylko najwyższy wynik w starym woj. tarnobrzeskim, ale również rekordowy w obecnym woj. lubelskim. Nie trzeba dodawać, że z równie rekordowym wynikiem 95 proc. w Chrzanowie wygrał Andrzej Duda. Tak więc OSP Chrzanów dostanie bojowy wóz gaśniczy, a gmina dodatkowe 50 tys. zł od marszałka woj. lubelskiego. Jednym słowem mobilizacja się opłaciła.

Chrzanów to niewielka gmina, którą zamieszkuje 3,5 tys. osób. Jednostka straży ogniowej w Chrzanowie ma historię sięgającą roku 1872. Miała przerwę w działalności, ale została reaktywowana w 1997 r. i to z wielkim animuszem. Fajermani z chrzanowskiego OSP specjalizują się w ratownictwie drogowym. Mają na wyposażeniu lekki samochód ratownictwa technicznego i – co jest rzadkością – karetkę ratownictwa medycznego. Wygrywają zawody krajowe w ratownictwie i są prawdziwymi animatorami życia w gminie. Gratulujemy.

Po drugiej turze wyborów trzy wozy strażackie trafią na Podkarpacie. Najwyższa frekwencja w dawnym woj. krośnieńskim była w Jasienicy Rosielnej (pow. brzozowski) – 76,5 proc. Oczywiście z przeszło 87-procentowym poparciem wygrał Duda, który na dwa dni przed wyborami spotkał się z mieszkańcami Jasienicy w – nomen omen – strażnicy tamtejszej OSP. Frekwencyjne zmagania w starym woj. przemyskim wygrało Zarzecze (pow. przeworski) – 68,6 proc. Wyborczy rekord w dawnym woj. rzeszowskim padł w Hyżnem – 74,11 proc. Ciekawa sytuacja w drugiej „Bitwie o wozy” ma miejsce w dawnym woj. mazowieckim. Wóz strażacki powinien trafić do Podkowy Leśnej, ale w Podkowie …nie ma OSP! Podkowianie skłaniają się do podarowania swej nagrody sąsiedniemu Milanówkowi, z którego strażacy ratują ich na co dzień z losowych opresji.

JC