Krwiodawcy z Klubu Honorowych Dawców Krwi „Hutnik” działającego przy Pilkingtonie świętowali dni honorowego krwiodawstwa. Przyjęcie w zajeździe Villa Anna w Tarnobrzegu pełne było podziękowań, odznaczeń i nagród dla tych, którzy każdego dnia oddają swoją krew, by ratować życie i zdrowie innych.
Podziękowania usłyszeli także przedstawiciele firm wpierających działalność „Hutnika” oraz samorządowcy z urzędów miast, gmin, starostw i Urzędu Marszałkowskiego w Kielcach. Usłyszał je także starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł, a dziękowano mu za współpracę tarnobrzeskich krwiodawców z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Sandomierzu.
Klub Hutnik powstał w lipcu 1976 roku przy ówczesnej Hucie Szkła Okiennego. Liczył wówczas 11 członków. Stworzyli go pracownicy huty szkła. Dziś należą do niego nie tylko pracownicy firmy Pilkington, ale też ich rodziny i znajomi – w sumie około 170 osób. Wśród nich jest także 20 kobiet.
W ciągu ostatniego roku wszyscy krwiodawcy z Hutnika oddali 247,5 litra krwi. Jest to nieco mniej niż w latach ubiegłych, dlatego Krzysztof Nowicki, przewodniczący klubu HDK Hutnik zachęcał wszystkich młodych i zdrowych mieszkańców Sandomierza i okolicy, do wstąpienia w szeregi krwiodawców. – Wszyscy krwiodawcy, którzy oddali powyżej 15 litrów krwi, dzięki uchwale Rady Miasta Sandomierza mogą korzystać z bezpłatnych parkingów na terenie miasta, a osoby na stałe zameldowane w Sandomierzu mogą raz w tygodniu, w soboty, korzystać bezpłatnie z basenu i bezpłatnej komunikacji miejskiej – przekonywał K. Nowicki, który oddaje krew już od 1984 roku.
Źródło Powiat Tarnobrzeski