Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że strażacy z OSP gaszą pożary, ratują ludzi i zwierzęta z wypadków i innych opresji, usuwają różne zagrożenia. Jednak strażacy udzielają się lokalnej społeczności także w inny sposób, podejmując szlachetne inicjatywy. Do takich jednostek należy niewątpliwie Ochotnicza Straż Pożarna w Alfredówce w gminie Nowa Dęba.
Druhowie tej właśnie jednostki, w wolnym czasie, postanowili odnowić zniszczony grób żołnierza, poległego w obronie Polski we wrześniu 1939 r.
Było to potrzebne, ponieważ ostatnie wichury bardzo uszkodziły starą mogiłę. Tak bardzo, że został z niej praktycznie tylko kopiec, wskazujący miejsce pochówku żołnierza.
Jak czytamy na profilu społecznościowym OSP w Alfredówce, w ubiegłą sobotę, 17 października druhowie zabrali się do pracy. Przede wszystkim oczyścili to miejsce pamięci, postawili nowy krzyż, oznaczyli kontury grobu oraz postawili kamień z tablicą informacyjną.
Przy odnowieniu mogiły pracowali strażacy: Mateusz Flis, Paweł Konefał, Krzysztof Pasek, Karol Bieleń i Michał Tłusty. Szczególne podziękowania należą się druhowi Mateuszowi Flisowi, za wykonanie krzyża oraz tablicy.
Efekt tej, z pewnością godnej upowszechnienia inicjatywy, pokazują zdjęcia, należące do OSP Alfredówka.
Oprac: Malgo La