Czy można posiadać znaczne zasoby ekonomiczne i jednocześnie być biednym? Na pierwszy, rzut oka wydaje się, że taka sytuacja nie jest możliwa do spełnienia. Nic bardziej mylnego.
Zjawisko klątwy surowcowej inaczej nazywane paradoksem bogactwa dotyczy krajów cechujących wyjątkowo niski poziom wzrostu gospodarczego przy jednoczesnym posiadaniu ogromnych złóż surowców naturalnych.
Sam paradoks jest tak dziwny, że wywołuję u ekonomistów różne opinie. Jedni jak Jefrey Sachs i Andrew Warner są pewni, że klątwa surowca jest empirycznym faktem Inni nie podzielają tej opinii twierdząc, że samo zjawisko jest efektem złej polityki gospodarczej i licznych konfliktów.
Przykładami krajów, gdzie występuje klątwa bogactwa są głównie państwa afrykańskie : Zambia, Gwinea Równikowa,Mozambik, Tanzania, Sudan Południowy, Botswana.
Ta intrygująca hipoteza była również badana przez polskich naukowców Dominika Kopińskiego i Andrzeja Polusa z Uniwersytetu Wrocławskiego, którzy zajmowali się przypadkiem Botswany i Zambii. Wyniki ich badań pokazały, że otoczenie instytucjonalne, historyczne, geograficzne, społeczno – kulturowe ma wiele większe znaczenie niż występujące na tych obszarach złoto i diamenty.
Równie interesującym zjawiskiem jest choroba holenderska cechująca się regresem w gospodarce pomimo odkrycia i eksploracji nowych złóż naturalnych. Zwiększenie produkcji na eksport prowadzi do spadku wielkości niektórych działów gospodarki narodowej. Pojęcie to zostało wprowadzone w latach 70 XX w tygodniku the Economist gdy Holandia odkryła w swoim kraju nowe złoża gazu ziemnego.
Może więc, w świetle powyższych faktów i naukowych dociekań nie warto być bogatym ?
Tomasz Lisowski