SARS – Cov2. Więcej pytań niż odpowiedzi.

W sprawie koronawirusa napisano już wiele. Mimo wszystko istnieje nadal dużo pytań  i jeszcze  mniej odpowiedzi. Ostatnimi czasy, w szczególności, w mediach zachodnich powróciła kwestia pochodzenia SARS – Cov 2. Chodź większość wirusologów uważa, że powstał on w sposób naturalnej selekcji i nie  jest “uciekinierem “z laboratorium, to pojawiają się również opinie negujące powyższe stanowisko. I nie są to wcale żadne teorie spiskowe. O sprawie piszą najbardziej poczytne dzienniki w Stanach Zjednoczonych jak “Washington Post”. Na wczorajszej konferencji prasowej Donald Trump powiedział, że to co się dzieje w sprawie pochodzenia wirusa jest dziwne, ale amerykanie dowiedzą się prawdy w tej sprawie.

Możliwość poszukiwania odpowiedzi w tym temacie utrudnia fakt, że Chiny zupełnie zamknęły się na świat. Według nieoficjalnych wiadomości władze Pekinu zabroniły własnych naukowcom publikowania artykułów na temat pochodzenia nowego patogenu. To właśnie brak transparentności jest jednym z głównych powodów krytyki Chin przez USA. Z tego powodu została podjęta decyzja Trumpa o zakończeniu finansowania Światowej Organizacji Zdrowia. Wywołała ona nie tylko poruszenie za granicą, ale także na terytorium Stanów Zjednoczonych. Zdecydowany sprzeciw wobec niej zaprezentował Bill Gates jeden z najbogatszych amerykanów. Twórca Microsoftu znany jest z działalności filantropijnej na rzecz walki z epidemiami. Jego fundacja od lat współpracuje z WHO w tym w walki z takimi wirusami jak Ebola czy Polio.

Interesujący artykuł naukowy na łamach “Nature Medicine” pt. ” The proximal origin of SARS- Cov -2” napisał zespół badaczy: Kristian G. Andersen, Andrew Rambaut, Ian Lipkin, Robert F. Gary, Edward C. Holmes. W głównych tezach pracy sprzeciwiają się oni poglądom o nienaturalnym pochodzeniu wirusa uważając je za mało prawdopodobne. Wskazywać na to, miała by budowana genomowa samego patogenu.  Autorzy pracy prezentują dwie możliwe drogi pojawienia się SARS- Cov2. Pierwsza zakłada, stopniową ewolucję w gatunkach zwierząt takich jak nietoperze. Dopiero po pewnym czasie nastąpił przeskok gatunkowy na człowieka. W tej hipotezie potrzebny jest jednak pośredni gatunek transmitujący wirusa z nietoperzy na człowieka. Tego jak dotąd nie znaleziono. Druga wersja mówi, że wirus mógł już dawno przejść na poziom organizmu człowieka i w sposób bezobjawowy oraz niezauważalny ewoluować w samych ludzkich organizmach do czasu ,gdy nowe mutacje nie stały się bardziej zjadliwe. Interesującą teoria dotyczy także rekombinacji genetycznej. Możliwa jest ona w sposób naturalny i polega ona na mieszaniu się fragmentów genomów dwóch różnych wirusów. Taka sytuacja byłaby możliwa, gdyby jeden organizm zwierzęcy był zarażony dwoma wirusami jednocześnie. Wyjaśniało by to  brak istnienia gospodarza pośredniego.

Relacje Pekin – Waszyngton stały się w ostatnim czasie jeszcze bardziej napięte, a sprawa pochodzenia wirusa i odpowiedzialności za pandemie włączone zostały w  elementy politycznej i propagandowej walki pomiędzy mocarstwami. Coraz częściej obecna sytuacja staje się dodatkową płaszczyzną politycznych konfliktów. Dla przykładu w Hiszpanii partia rządząca i opozycja spierały się, co do sposobu liczenia przypadków zachorowań. Kontrowersje w środowisku międzynarodowym wywołała również mocna centralizacja władzy na Węgrzech przez Wiktora Orbana

Tymczasem w obszarze gospodarki nie napływają pozytywne informację. Stany Zjednoczone mierzą się z największymi spadkami sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej od lat powojennych. Lawinowo rośnie liczna bezrobotnych. Jedynie amerykańska giełda zachowuje optymizm, a jej główne indeksy są nadal oznaczone kolorem zielonym.

Tomasz Lisowski