Koronawirus SARS – Cov2 nie ustępuję. Liczba zachorowań na nowy patogen przekroczyła już 3 miliony osób. Zmarło jak do tej pory 216 tysięcy chorych. W samych tylko Stanach Zjednoczonych liczba ofiar zbliża się do 60 tysięcy ( tyle zginęło amerykanów na wojnie w Wietnamie)
Są jednak kraje, które z korona kryzysu wychodzą. Ostatnio premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern poinformowała, że jej kraj poradził sobie z covid – 19. W Nowej Zelandii odnotowano jedynie 1472 przypadki, a dzienne przyrosty wahają się w graniach 2- 10 zakażonych. Jak wskazują eksperci kluczem w zwycięstwie z epidemią okazała się konsekwentna polityka lockdownu.Obostrzenia zostały wprowadzone od pierwszego wykrytego przypadku. Drugim czynnikiem prowadzącym do sukcesu okazało się korzystne położenia geograficzne. Nowa Zelandia jest wyspą, co przy zamknięciu granic znacznie utrudniło wirusowi rozprzestrzenianie się.
Suchą nogą wychodzi z opresji się Grecja. Zanotowała ona, jak na razie, tylko 2566 przypadków zakażeń. I jak do tej pory z krajów południa Europy radzi sobie najlepiej z krytyczną sytuacją epidemiczną. Kluczem do tak dobrych statystyk zachorowań była również wcześnie rozpoczęta polityka lockdownu. Niemal od pierwszych wykrytych przypadków rząd w Atenach nałożył restrykcje na swoich obywateli. Można powiedzieć, ze kraj ten zyskał najwięcej. Społeczeństwo greckie zaliczane jest do jednego z najstarszych na starym kontynencie. Dodatkowo, służba zdrowia nie należy do najlepszych. Mogło dojść tam do realizacji tragicznego scenariusza włoskiego i hiszpańskiego. Tak, się jednak nie stało. Grecy odrobili swoje zadanie domowe z cierpliwości i odpowiedzialności , a ich rząd po 4 maja deklaruje stopniowe zdejmowanie nałożonych restrykcji.
Innym pozytywnym przykładem walki z koronawirusem są Czechy. Odnotowano tam jak dotąd 7 486 przypadków. Dzienne przyrosty zamykają się w 100 zakażeniach co oznacza, że zredukowano początkową liczę dziennych zakażeń o więcej niż 50 %. W tym wypadku podobnie jak w Nowej Zelandii i Grecji kluczem okazała się polityka lockdownu. Od początku pandemii Czesi mieli nakaz zasłaniania twarzy i nosa. Obecnie kraj ten stopniowo znosi obostrzenia. Mimo to parlament przedłużył stan wyjątkowy w kraju do połowy maja.
Państw, które dobrze radzą sobie z pandemią koronawirusa jest znacznie więcej. Można by tu wymienić : Austrię, Szwajcarię, Norwegię. Niski poziom zakażeń charakteryzuje również kraje bałtyckie takie jak : Litwa(1344), Łotwa czy Estonia (1666).
Kluczem do małej liczby zakażeń w opisanych krajach, oprócz rządowych restrykcji o charakterze prawnych, było co innego. Decydująca okazała się społeczna dyscyplina i poczucie troski o całe społeczeństwo. Nikt tam nie potraktował lockdownu jako dodatkowego wolnego czasu, który można sobie wykorzystać jak się chce łamiąc przy okazji obostrzenia. Nie powstały tam dziwne teorie spiskowe mówiące o tym, że wirusa wcale nie ma ( sic!). W końcu, nie kombinowano tam jak obejść przepisy i zyskać jak najwięcej indywidualnej swobody. Wręcz przeciwnie, pokornie i z poczuciem społecznej misji ludzie mieli świadomość, że to od nich samych zależy, kiedy trudny czas się skończy. Jak widać po wykresach zachorowań, ich wybór był słuszny.
Tomasz Lisowski