Pisanki z jaja pingwina, strusia emu i inne rarytasy… Wirtualna wycieczka do Ciechanowca.

Oprac: Malgo La

Poniedziałek Wielkanocny – kolejny dzień świąteczny, który z konieczności spędzamy w naszych domach, co skutecznie ogranicza nasze możliwości w podtrzymywaniu tradycji śmigusa – dyngusa. Proponuję zatem wirtualną wycieczkę do jedynego w Polsce muzeum,  które może poszczycić się wyjątkowym zbiorem pisanek. Największa i najbogatsza kolekcja pisanek w Polsce znajduje się w Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu – liczy ponad 2500 sztuk. To nie tylko pisanki z ptasich jaj, są też gliniane, drewniane, plastikowe i szklane. Wśród nich zobaczymy wiele prawdziwych rarytasów – pisanki z jaja pingwina oraz strusia emu.

Oczywiście, jak wszystkie inne muzea, także to w Ciechanowie, zamknęło swoje ekspozycje przed koronawirusem, jednak pracownicy naukowi tej placówki nie siedzą bezczynnie.

Przeczytałam właśnie interesujący wpis na stronie Muzeum, pod tytułem Codziennik Muzealny – Pisanki – fascynujące i tajemnicze – autorstwa adiunkta Stanisława Remiszewskiego. Polecam lekturę tego artykułu w całości.

Wszyscy wiemy, że zwyczaj malowania jaj jest bardzo stary, rozumiemy ich bogatą symbolikę – życie, odrodzenie, radość, ciepło, światło, przejście z nicości do bytu, zmartwychwstanie.

Ale, czy wiedzą Państwo, że już starożytni Etruskowie, na ścianach grobowców swych wodzów malowali sceny z uczty pogrzebowej, kiedy to przekazywano sobie, z rąk do rąk, malowane jajko jako symbol życia wiecznego, po czym wkładano je do karawanu, obok ciała zmarłego, co miało być gwarancją jego zmartwychwstania? To właśnie z grobowców etruskich wodzów w Vulci pochodzi najstarsze zdobione jajko.

Gdy spojrzymy na nasz koszyczek wielkanocny, widzimy pisanki w różnych barwach – okazuje się, że kolor ma znaczenie.

Najczęściej stosowano czerwień, żółć i zieleń.

Kolor zielony – symbol odradzającej się przyrody, żółć – energia, słońce i ciepło, czerwony – barwa krwi, również symbolizował życie i mitologiczne zmartwychwstanie. Dlatego ludzie Syberii, w trosce o przetrwanie w swoim niezwykle surowym klimacie, mieli zwyczaj zakopywania w ziemi, przed siewem, czerwonego jajka – by zapewnić sobie dobre plony.

Nasze pisanki najczęściej zdobią paski, szlaczki, ptaszki lub motywy roślinne, ale egipskie – skarabeusze oraz postaci ludzkie, w Sudanie zaś – cytaty z Koranu.

Najstarsza polska pisanka jest wykonana z gliny. Jak się okazuje, po umieszczeniu wewnątrz kamyczka, takie pisanki wykorzystywano również jako grzechotki dla dzieci. A matrioszki? Okazuje się, że one także wyraźnie nawiązują do symboliki pisanki.

Pełny tekst oraz mnóstwo zdjęć kolekcji można zobaczyć tutaj:

https://www.muzeumrolnictwa.pl/aktualnosci/aktualnosci-biezace/codziennik-muzealny-pisanki-fascynujace-i-tajemnicze